Cześć:)
Dziś o kilku nowościach, które pojawiły się w mojej kosmetyczce:)
Większość z tych kosmetyków już używam i mogę o nich co nieco powiedzieć;)
- CZTERY PORY ROKU, masło do twarzy i ciała, melon i awokado: piękny zapach i wspaniałe nawilżenie. Rano wstając pierwsze co to gładzę się po skórze, jest magicznie miękka. Nie spodziewałam się takich efektów, jestem zachwycona:) ( do twarzy nie stosowałam)
- MARION ocet z malin: miałam wielką chrapkę na ten ocet z Yves Rocher ale postanowiłam spróbować tańszy odpowiednik. Póki co mogę powiedzieć, że jest fajny, więcej napiszę po dłuższym czasie stosowania:)
- NIVEA lip butter: chciałam kupić wersję zapachową ale wykupiłyście wszystkie:P do wyboru miałam tylko wersję klasyczną. Jest to bardzo fajny produkt, porządnie odżywia usta. Szalenie podoba mi się opakowanie;)
- AVON krem do stóp, jagody i wanilia: bardzo fajny kremik, moje stópki są mięciutkie po jego użyciu. W ogóle wszystkie dotąd stosowane przeze mnie produkty do stóp z Avonu sprawdziły się.
Na koniec zostawiłam sobie 2 produkty z firmy Dermedic. Teraz w Super-pharm są różne zestawy kosmetyków tej firmy. Ja wybrałam właśnie ten zestaw (cena: 48.99 zł)
Póki co używałam tylko tego serum i jestem miło zaskoczona, więcej wrażeń po dłuższym stosowaniu;)
U Was też tak dużo śniegu;)?
tak! idę później z synkiem na sanki :D
OdpowiedzUsuńMaslo musi miec boski zapach;d
OdpowiedzUsuńchyba sie skusze na maslo do ust z NIVEA,ale jak ostatnio bylam w drogerii to nie bylo karmelowego a ten wlasnie chodzi mi po glowie! :)
OdpowiedzUsuńfajne zakupy :)
OdpowiedzUsuńten krem do stóp musi cudownie pachnieć :)
OdpowiedzUsuńU mnie na szczęście praktycznie nie ma śniegu, co mnie bardzo cieszy :)
OdpowiedzUsuńZainteresowałaś mnie masłem Cztery Pory Roku :) Muszę się za nim rozejrzeć w drogeriach :)
Masło musi pięknie pachnieć :))
OdpowiedzUsuńtak, bardzo ładnie pachnie:)
UsuńU mnie niestety mało śniegu, ziemia przebija :-(
OdpowiedzUsuńPrzepadam ze Dermedicem.
Pozdrawiam !
W takim razie mam nadzieję, że do piątku nikt nie wykupi wszystkich karmelowych maseł w Superpharm :)
OdpowiedzUsuńto masło mnie zaciekawiło :)
OdpowiedzUsuńOj dużo śniegu :)NIVEA lip butter? nawet nie wiedziałam, że są takie :) Zawsze używałam tylko w sztyfcie.... Ooo a te masło do ciała
OdpowiedzUsuńmnie zainteresowało, muszę się rozejrzeć...
obserwuję :)
Używałam Marion w Sprayu do włosów i jest rewelacyjny! polecam:)
OdpowiedzUsuńbuźka
Ja się jeszcze załapałam na masełko karmelowe :) reweelacja <3
OdpowiedzUsuńKażda kusi tymi masełkami nivea, a ja sobie na nie pozwolić nie mogę
OdpowiedzUsuńMialam ocet z Marion, u mnie sie nie sprawdzil :(
OdpowiedzUsuńTo masełko bardzo chętnie bym przetestowała :) Korci mnie :D
OdpowiedzUsuńA jak pachnie ten kremik do stóp z Avonu? Bardzo mdło?
OdpowiedzUsuńNie, pachnie bardzo ładnie;)
UsuńTeż mam to masełko, ale o zapachu karmelu i uwielbiam je;)
OdpowiedzUsuńMam płukankę malinową z YR ale na tą z marion też muszę się skusić ;)ja nigdzie nie widziałam tego masła do ciała z cztery pory roku a szkoda.
OdpowiedzUsuńOj czaję się na tą płukankę malinową z Marionu, ale muszę ją zamówić online, bo nie ma jej nigdzie w pobliżu :(
OdpowiedzUsuńAle nie dam się na razie bardzo kusić, ponieważ oszczędzam na święta ;)
Zostałaś oTAGowana :)!
http://covtrawiepiszczy.blogspot.com/
miałam ten 'oryginalny' odpowiednik octowej płukanki malinowej z Yves Rocher i powiem szczerze, że nie byłam zadowolona.
OdpowiedzUsuńmoże tańszy odpowiednik jest lepszy?
Czekam na Twoją recenzję płukanki z Marionu.
OdpowiedzUsuńto pędzę po ten lip butter, może jeszcze jakieś zostały :D
OdpowiedzUsuńGdzie kupiłaś produkt z MARION?
OdpowiedzUsuńGliwice, hurtownia KATON
Usuństrasznie jestem ciekawa Twojej opini o kosmetykach Dermedic :)
OdpowiedzUsuń