Strony

poniedziałek, 8 kwietnia 2013

Organique, Anti - age, maska do włosów farbowanych i zniszczonych.

Cześć:)

W końcu dzisiaj mamy trochę więcej słońca, aż chce się żyć. Mam bardzo dobry humor, na paznokciach wiosenny lakier Wibo od Oleśki więc recenzja też musi być pozytywna. I tak będzie! Recenzja będzie bardzo pozytywna:)

Dziś poczytacie o masce do włosów ANTI - AGE marki Organique.
Przyznam, że jest to moje odkrycie kosmetyczne ostatnich miesięcy.  Maska spełnia wszystkie moje oczekiwania.

Przypomnę, że moje włosy są kręcone oraz skłonne do puszenia więc pod tym kątem szukam idealnych masek. Wiadomo, nie wierzę w jakieś cuda typu scalanie zniszczonych końcówek czy też regeneracja bardzo zniszczonych włosów. W takim przypadku pomaga tylko fryzjer;)
Zależy mi by włosy po myciu łatwiej się rozczesywały, były lśniące i bardziej zdyscyplinowane. Dzięki tej masce moje oczekiwania są spełnione. Włosy są bardzo mięciutkie, odżywione, mniej się puszą oraz łatwiej rozczesują. Jednak maskę kocham z innego powodu, bo to, że dobrze robi moim włosów uważam za jej obowiązek. Ten kosmetyk przecudowonie pachnie, a co najważniejsze zapach na włosach utrzymuje się do kolejnego mycia. Zapach winogron jest cudowny. Jednym słowem uwielbiam ten kosmetyk!


Sposób użycia jest dwojaki, można ją nakładać na 2-3 minuty i spłukiwać oraz można zostawić ją na 10- 15 minut. Ja stosuję ją w tym drugim wariancie, dodatkowo nakładam czepek kąpielowy i tak sobie siedzę  20 minut:)


Cena nie jest niska, bo kosztuje 41.90 zł za 150 ml ale myślę, że warto:)

22 komentarze:

  1. Cena mnie troszke stopuje ale ogolnie czuje sie skuszona :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja też czuję się skuszona ;)
    Właśnie kończę szampon Organique Anti Age - jako szampon średni, ale zapach obłedny! Jeśli ta maska pachnie podobnie i do tego działa, to musi być świetna :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dość droga. Na moje kręcone włosy pomogło kremowanie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ja nigdy nie próbowałam kremowania, może kiedyś...

      Usuń
  4. na pewno się na nią skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Maski zwykle lepiej potrzymc na glowie d;luzej, lepszy efekt ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajnie, że można trzymać krótko, nigdy mi się nie chce trzymać długo masek na głowie, bo zwykle myję włosy rano.
    Ta wydaje się być bardzo ciekawa, ale mam w tej chwili dwie wielkie maski z Bingo Spa, hmm... tak naprawdę mam je od roku i do tej pory ich nie otworzyłam.

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo ciekawy produkt i zachęcająca recenzja, ale cena średnio mi się widzi :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Mam bardzo zniszczone włosy i ja ze swojej strony również polecam tą maskę. Sprawdza się świetnie. A do tego ten cudowny zapach utrzymujący się dość długo na włosach.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja również muszę kupić sobie jakąś maskę do włosów, bo moja już sie skonczyła ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. U mnie w mieście zamknęli jedyny Organique :( A bardzo chciałam przetestować kilka kosmetyków. Ta maska mnie zainteresowała już jakiś czas temu. Na bank przy nadarzającej się okazji sprawię ją sobie :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Cena może i nie jest najniższa, ale jeśli działa to warto :)
    Wolę kupić jedną porządną rzecz niz kilka bezużytecznych :P

    OdpowiedzUsuń
  12. ja farbuję włosy na czerwony bursztyn, kolor niestety szybko sie spłukuje. Wiesz czy ta maska (skoro jest także do włosów farbowanych) pomaga w utrzymaniu koloru? Szukam czegoś skutecznego i jestem w stanie zapłacić nawet takie pieniążki :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niestety nie farbuję włosów i w tej kwestii nie mogę się wypowiedzieć;)

      Usuń
  13. Szczerze zachęciłaś mnie tą recenzją... z ogromną przyjemnością zakupię tą maskę :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Maska wygląda zachęcająco, jednak w mojej szafie cała masa do wypróbowania :) obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz:)