Hej:)
Nadszedł koniec tygodnia...
Ten tydzień był dla mnie dość przyjemny, zdałam egzamin na 4, trafiłam 3 w totka
i zrobiłam niezłe zakupy za mniejsze pieniądze;)
Wszystkie zakupy pochodzą z Rossmanna.
Przeglądając Wasze blogi zauważyłam, że nie tylko mnie dopadł "rossmannowski" szał promocji.
Oczywiście ze wszystkich promocji nie udało mi się skorzystać, ale cóż i tak jestem zadowolona:)
Zakupy pielęgnacyjne:
- płatki kosmetyczne Lilibe,cena: 2.59zł,
- Alterra olejek do masażu, papaja i migdał, cena: 11.99zł. To już moje drugie opakowanie,
kocham go za zapach i za to jak działa na mojej skórze i włosach:)
- Isana zmywacz do paznokci, cena: 1.99zł,
- Alterra, krem do skóry wrażliwej, cena:7.99zł. Naczytałam się dużo pozytywnych recenzji
i postanowiłam wypróbować:)
- Farmona, krem do rąk, banan i kokos - dostałam jako gratis do zakupów. Dostałam także piankę
do golenia z Nivei, która stoi u mojego faceta w łazience:)
Kosmetyki kolorowe:
- L'oreal, LUMI MAGIQUE, podkład rozświetlający, cena: 27.99zł. Bardzo chciałam go wypróbować, a gdy zobaczyłam, że jest za pół ceny musiałam go mieć:)
- Max Factor, 2000 calorie Curved Brush, cena: 14.99zł. Moja ukochana maskara, używałam starą wersję mam nadzieję, że ta nowa będzie tak samo świetna, za tę cenę musiałam wziąć dwie:D
W tym miesiącu trochę zaszalałam z zakupami, a chciałam wstąpić jeszcze do Sephory...
Życzę Wam miłego weekendu, a ja zabieram się za naukę do egzaminu:)
Buźka:)