Hej:)
Jak wiecie albo i nie wiecie;) Wczoraj byłam na spotkaniu śląskich bloggerek:)
Było mega, naprawdę nie spodziewałam się tak miłej atmosfery, niestety nie zrobiłam zdjęć ale odsyłam Was do fotorelacji MATLEEN i innych blogerek:)To ile dostałyśmy kosmetyków przeszło ludzkie pojęcie, ja z tymi tobołaminie nie byłam w stanie dojść do dworca. Ludzie patrzyli się na mnie jak na głupia:D Dzisiaj mam takie zakwasy w rękach i w szyi, że szok!Bardzo dziękuję Wam dziewczyny za organizację tego spotkania oraz firmom za obdarzenia nas tyloma dobrociami kosmetycznymi:)
Wszystkim dziewczynom, które jeszcze nie były na takim spotkaniu serdecznie polecam:)
Dziś natomiast chciałam naskrobać kilka słów na temat podkładu, który teraz stosuję.
Mowa o:
L`Oreal, Lumi Magique
Kilka słów z wizaz.pl
Pierwszy rozświetlający podkład, który natychmiastowo rozświetla cerę oraz jednolicie pokrywa skórę wydobywając jej naturalne światło! Technologia płynnego światła zastosowana w pokładzie Lumi Magique sprawia, że skóra zyskuje nawet 30% więcej blasku, a błyszczenie jest w pełni zredukowane. Lumi Magique to również nawilżanie, idealne krycie oraz 12 godzin magicznej trwałości.
Mój kolorek:
Przejdźmy do samego działania podkładu:)
Produkt jest swego rodzaju magikiem, ładnie rozświetla skórę ale bez takiej chamskości i tandetności;)
Według mnie kryje średnio ale jak wiecie nie mam większych problemów z cerą i od podkładu oczekuję tylko ujednolicenia skóry. Podkład trzyma się na twarzy przez cały dzień, dobrze współgra z kosmetykami pielęgnacyjnymi. Jedyny zarzut jaki mam to fakt, że wszystkie podkłady z L'Oreal są dla mnie nieco za ciemne, staram się jednak bardzo dokładnie rozetrzeć podkład przy żuchwie i wtedy moja buźka wygląda już idealnie:)
Koszt podkładu to ok. 50zł
Pojemność standardowa 30 ml
Pozdrawiam wszystkie dziewczyny, które wczoraj poznałam:)
Mam nadzieję, że kiedyś jeszcze się spotkamy;)
Ola.
Zazdroszczę Wam takiego spotkania, ciesze się że można poznać wiele ludzi z internetu :)
OdpowiedzUsuńHehehe, myślę, że sporo dziewczyn odczuwa dzisiaj skutki dźwigania kosmetyków, w tym ja: rąk nie czuję :P
OdpowiedzUsuńByło ekstra! Do następnego :)
tak było bardzo sympatycznie, ja czuje ręce:D masakrycznie mnie bolą:D:D:D
Usuńciekawy i zachęcający podkład, szkoda, że dosyć drogi :)
OdpowiedzUsuńja go wyhaczyłam za pół ceny;)
Usuńmam go, ale czeka na swoją kolej ;)
OdpowiedzUsuńWczoraj było wspaniale!Mam nadzieje, że się jeszcze nie raz spotkamy:)
OdpowiedzUsuńteż mam taką nadzieję;)
UsuńMam ten podkład - to mój ulubieniec :)
OdpowiedzUsuńKoniecznie musimy się jeszcze kiedyś spotkać :) bardzo miło było Cię poznać! Mnie na szczęście ominęło dźwiganie paczek :)
OdpowiedzUsuńSpotkanie było świetne, do następnego, oby jak najszybciej :)
OdpowiedzUsuńNie miałam podkładu z tej firmy i jakoś mnie nie kusi.
OdpowiedzUsuńJak wyglada naturalnie, to to plus! :)
OdpowiedzUsuń