Strony

piątek, 27 stycznia 2012

Czyżby następca Healthy Mix?

Często dostaję w drogeriach czy perfumeriach próbki produktów i potem szkoda mi ich używać, albo o nich zapomnę i sobie leżą na dnie pudełka. Przeglądając mój zapas próbek postanowiłam przetestować podkład od Ireny Eris.

Dane z opakowania:

Rozświetlająco-wygładzający podkład z proteinami SPF 15
Idelanie wtapia się w skórę dopasowując się do jej naturalnego kolorytu, maskuje drobne przebarwienia i niedoskonałości zapewniając całodniowe, perfekcyjnie jednolite wykończenie, bez efektu maski. Dzięki technologii ILLU'SPHERE MAKE-UP TECHNOLOGY nadaje skórze efektu optycznego wygładzenia zmarszczek, świetlistości i promiennego blasku. Kompleks lipidowo-proteinowy doskonale pielęgnuje i długotrwale nawilża. Polecany do skóry normalnej i suchej.

Zakochałam się w tym podkładzie, dostrzegam same zalety!!

Jest mega wydajny, próbka ma 2 ml, użyłam go 5 razy i jeszcze jest gdzieś na 2 użycia.
Fajnie rozprowadza się go na twarzy, kolor jest dla mnie za ciemny ale gdy odpowiednio się z nim popracuje i ładnie wsmaruje w twarz to nie widać różnicy.
Można stopniować krycie, dokładnając kolejne warstwy podkładu bez efektu maski, świetnie odbija światło sztuczne, ale w dziennym wygląda naturalnie, gdy sie go przypudruje to twarz już nie ma połysku.
Bardzo trwały, nie ściera się. Ładnie pachnie.
Gdy miałam go na sobie to często gładziłam się po twarzy, bo po tym podkładzie jest ona taka milusia;)
Konsystencja nie jest bardzo lejąca, myśle, że na tę porę roku jest idealny.

Myślę, że ten produkt jest wart uwagi, a Wy co myślicie??

Na koniec jeszcze małe zakupy poprawiające humor;)


Pozdrawiam, buźka:)



Bielenda

Hej:)
Dziś słów kilka o produktach z Bielendy.

Mowa tu o:


Zacznijmy od kojącego balsamu do ciała ALOES SKÓRA WRAŻLIWA I ALERGICZNA.

Dane techniczne:

Problem: skóra wrażliwa, alergiczna, podrażniona i przesuszona, o obniżonej jędrności i elastycznści; uczucie pieczenia, ściągnięcia i dyskomfortu skóry.

Kojący balsam do ciała to delikatny i bezpieczny kosmetyk polecany do całorocznej pielęgnacji skóry wrażliwej i alergicznej Bez alergenów i sztucznych barwników.
Zawartość aloesu, pantenolu oraz witamin A+E zapewnia kompleksowe działanie: delikatnie natłuszcza i wyraźnie regeneruje skórę, wzmacnia ją , odżywia i intensywnie nawilża. Skutecznie koi, łagodzi podrażnienia. Wygładza i zmiękcza naskórek, przywraca skórze jędrność i elastyczność.

Efekt: ukojona, gładka, jędrna, nawilżona i zregenerowana skóra. Podrażnienia zredukowane, uczucie pieczenia, ściągnięcia i dyskomfortu skóry zlikwidowane.

Bez alergenów i sztucznych barwników.

Moje odczucia:

- szybko się wchłania,
- niewyczuwalny zapach,
- nawilża, ale na bardzo krótko, 
- gdy użyje go wieczorem to rano już mam uczucie ściągnięcia skóry,
- wydajny.

mleczko do ciała BAWEŁNA SKÓRA SUCHA I WRAŻLIWA

Problem: skóra sucha, wrażliwa, szorstka, cienka, silnie napięta, o obniżonej jędrności i elastyczności, skłonna do podrażnień.

Subtelne mleczko do ciała o rewelacyjnej sile nawilżania to bezpieczny kosmetyk polecany do całorocznej pielęgnacji skóry suchej i wrażliwej. Zawartość mleczka bawełnianego, alantoiny oraz kwasu hialuronowego zapewnia kompleksowe działanie: intensywnie nawilża nawet głębokie warstwy skóry, delikatnie natłuszcza, wzmacnia i regeneruje skórę, wygładza, przywraca jędrność i elastyczność. Koi, łagodzi podrażnienia.

Efekt: gładka, jędrna, doskonale nawilżona, wzmocniona skóra. Podrażnienia i szorstkość naskórka zredukowane. Uczucie napięcia i pieczenia skóry zlikwidowane.

Bez alergenów i sztucznych barwników.

Moje odczucia:

- wydajny,
- nawilża minimalnie,
- zapach o wiele intensywniejszy niż poprzedni,
- skóra gładka, ale na krótko,
- podrażnienia zniwelowane w niewielkim stopniu.

Podsumowując: produkty do takiej skóry jak moja nie nadają się na tę porę roku. W lato myślę, że spisałyby się o wiele lepiej gdyż bardzo dobrze się wchłaniają.


środa, 18 stycznia 2012

No to pięknie...

Hej:)
Dziś sobie trochę ponarzekam na kredkę z Avon...
Kupiłam tę kredkę pod wpływem wielu pozytywnych opinii i dobrych recenzji.
Wprawdzie wspominano o tym, że źle się ją ostrzy ale nie sądziłam, że aż tak źle...

Kredka po niecałym miesiącu stosowania (nie używałam jej codziennie!!) wygląda tak:


Przy jej ostrzeniu można dostać wręcz wścieklizny.
Jest wykonana z tandetnego drewna, które się kruszy, a kredka w środku jest tak miękka, że sie łamie i nie da się jej naostrzyć do pożądanego kształtu.
W efekcie mamy taką końcówkę, którą mogę sobie jedynie po kartce porysować...


Na szczęscie wydałam na nią tylko 10zł, normlanie kosztuje ok.20zł.

Postanowiłam kupić sobie nową kredkę i tym razem wybrałam się do sklepu, żeby pooglądać je z bliska i nie kupić nic w ciemno.

Wybrałam kredkę Manhattan x-act eyeliner waterproof


Zapłaciłam za nią 18,99zł i jest o niebo lepsza:)
Jakby się dało to zamieniłabym je tylko kolorami bo ta z Avonu ma ładniejszy kolor, ale za to z Manhattanu o wiele dłużej trzyma się na oku.


Od lewej Manhattan, ciemniejsza Avon.

Przy okazji zrobiłam maleńkie zakupy (maseczki i chusteczki oczyszczające):

Pytanie do Was:
Zauważyłam w sklepach nowe prdukty z Pantene, chciałam się zapytać czy stosujecie może ten produkt??

KREM PODKREŚLAJĄCY LOKI
Pozdrawiam:)

środa, 11 stycznia 2012

Czy taki diabeł straszny?

Hej:)
Dziś słów parę o suchym szamponie.
Kilka miesięcy temu będąc w drogerii zainteresował mnie suchy szampon firmy Syoss.
Wybrałam wersję Volume Lift.


W domu zaczęłam czytać recenzje tego szamponu i się przeraziłam, same złe opinie.
Myślę sobie: ładnie...15 zł w plecy...
Po pierwszym zastosowaniu zastanawiałam się dlaczego kobiety mają takie złe zdanie o tym produkcie, u mnie spełnia w 100% swoje zadanie.

Moja ocena:
- działa cały dzień, czyli tak jak obiecuje producent,
- nadaje objetość włosom i to mega;),
- ładnie pachnie,
- nie zostawia białego osadu na włosach, 
- wydajny ( używam tylko w awaryjnych przypadkach)

Produkt naprawdę godny polecenia. 
Miejmy jednak świadomość, że używając tego typu produktów, zostawiamy cały brud, kurz, pot na głowie jeden dzień dłużej, włosy są świeże ale nie czyste;)

Pozdrawiam, Myś:)

wtorek, 3 stycznia 2012

Ziajkowe cudeńko:)

Hej:)
Witam w Nowym Roku, życzę wszystkiego dobrego:)

Dziś króciutka notka o kremiku z ziaji.


Informacje na opakowaniu:

Substancje aktywne:
  • 10% D-panthenolu
  • lanolina
  • glicerydy kokosowe.
Wysoka skuteczność łagodzenia podrażnień:
- skóry narażonej na wysychanie i pękanie
- powstałych przy odparzeniach
- przy otarciach naskórka
- po nadmiernej ekspozycji na promienie UV.
Przebadany na grupie dzieci od 1 roku życia.
Nie zawiera substancji zapachowych i barwinków.

Skład: Aqua (water), isopropyl myristate, panthenol, propylene glycol, glyceryl stearate citrate, cetearyl glucoiside, cetearyl alcohol, lanolin, cetyl alcohol, sodium polyacrylate, phenoxyethanol, methylparaben, butylparaben, ethylparaben, propylparaben, isobutylparaben, 2-bromo-2-nitropropane-1, 3-diol.

Kremiku używał mój chłopak, który miał silną alergię na dłoniach. Krem łagodził podrażnienia, koił, nawilżał.
Działał troche dłużej niż zwykłe kremy do rąk.

Ja stosowałam go na suche partie mojego ciała i tu także sprawdził się fantastycznie. Jest wydajny.
Gdy go kupiłam nie wierzyłam, że bedzie taki fajny. Polecam:)

Mamy go 60 ml w cenie 5,09zł.