Strony

czwartek, 28 lutego 2013

Zakupy, nowości - luty

Cześć:)
Dawno nie było u mnie postu o zakupach więc dziś przybywam z postem zakupowym:)

KOLORÓWKA


Nie ma tego dużo, korektor z Bell kupiłam pod wpływem impulsu, nie był drogi, już go używałam ale więcej powiem za jakiś czas:)
Tusz Maybelline wzięłam na punkty z karty Lifestyle z Superpharm:) 

HIGIENA


Do wczoraj była promocja na żele Isana za 2. 99 zł więc wzięłam dwa, do koszyka wpadł również nowy żel pod prysznic z Nivei o zapachu hawajskich kwiatów.


W Biedronce kupiłam zachwalany nawilżający żel do mycia twarzy BEBEAUTY. Kupiłam nowy suchy szampon Schauma oraz mój ulubiony szampon z Pharmaceris.


PIELĘGNACJA 


W promocyjnej cenie kupiłam krem do stóp z 10 % mocznikiem polecany przez Was. Na mega promocji bo aż za 5.50 zł kupiłam krem pod oczy AA Wrażliwa Natura:D Kulas pod pachę to podstawa więc nie ma co się rozpisywać, teraz namiętnie testuję te z Garniera. W ramach polubienia na fejsie L'occitane miałam do odebrania miniaturkę kultowego kremu do rąk z 20 % shea.


W moje łapki wpadły też znane Wam rybki śmierdzielki i muszę powiedzieć, że coś w nich jest;)
Więcej niebawem :)

STYLIZACJA WŁOSÓW


Używany od dawna, krem do stylizacji loków:)

wtorek, 19 lutego 2013

Nivea - regenerujący krem na noc

Cześć:)

Dzisiejszej firmy kosmetycznej raczej nie muszę Wam przedstawiać. Nie znam osoby, która nie używałaby przynajmniej jednego produktu z firmy NIVEA.

NIVEA REGENERUJĄCY KREM NA NOC
CERA SUCHA I WRAŻLIWA


Krem znajduje się w ciemnym, szklanym opakowaniu.


Dodatkowo krem zabezpieczony jest sreberkiem:)


Sam krem pachnie bardzo podobnie do klasycznego kremu z Nivei w plastikowym, niebieskim opakowaniu, który osobiście pamiętam z dzieciństwa. 
Przejdźmy zatem do samego działania kremu. Krem przeznaczony jest do wieczornej pielęgnacji skóry twarzy. Ma gęstą i treściwą konsystencję. Gładko sunie po twarzy, szyi i dekolcie. Pomimo swojej dość gęstej konsystencji krem przyzwoicie się wchłania i nie pozostawia tłustej warstwy na skórze. W czasie zimy mam duże problemy z przesuszeniem skóry jednak krem przyzwoicie sobie z nimi radzi, krem koi skórę, sprawia, że jest nawilżona i odżywiona.
Muszę jednak zaznaczyć, że z większymi przesuszeniami skóry już tak dobrze sobie nie radzi.
Krem dzięki swojej konsystencji jest bardzo wydajny.

Skład:


Podsumowując: jeśli masz bardzo przesuszoną skórę to możesz być niezadowolona. Ja mam na policzku takie jedno miejsce, które ciągle jest suche i ten krem sobie nie radzi w tym miejscu. Reszta twarzy jednak jest w idealnej formie. Myślę, że ten krem sprawdzi się u mnie lepiej w cieplejsze dni ale też go nie skreślam bo jest naprawdę przyzwoity.

piątek, 15 lutego 2013

HIT-owa odżywka do włosów

Hej:)

Moje włosy są kręcone, zniszczone na końcach, puszą się i są niesforne. W większości przypadków drogeryjne maski czy odżywki na nie nie działają. Do tej pory najbardziej ceniłam sobie produkty z L'oreala z serii profesjonalnej, niestety ich cena jest dość spora i szukałam czegoś tańszego.
Jednak jakiś czas temu odwiedzając pobliską drogerię zauważyłam tę odżywkę do włosów, a mowa o:

Himalaya Herbals, Hair Detangler & Conditioner


Odżywka zainteresowała mnie bardzo fajnym składem i tylko dlatego ją kupiłam. Nie czytałam wcześniej recenzji na jej temat, był to wybór w ciemno.


Przyznam się szczerze, że nie oczekiwałam cudów, spodziewałam się dość słabego efektu.
Odżywka faktycznie sprawia, że włosy się mniej plączą i łatwiej rozczesują. Dodatkowo włosy mniej się puszą, odżywka nie obciąża włosów.
Produkt ma gęstą konsystencje, łatwo rozprowadza się na włosach i dobrze spłukuje.
Bardzo przypadł mi do gustu ziołowo - kwiatowy zapach, który utrzymuje się na włosach przez cały dzień.
Dodam, że nie używam jej tak jak sugeruje producent czyli od skóry głowy aż po końce. Nakładam ją na mniej więcej połowę długości moich włosów.

Podsumowując jest to mój hit spośród drogeryjnych produktów do włosów. Wielki plus za skład i działanie.Zapach jest dość intensywny i niektórym z Was może przeszkadzać więc radzę powąchać przed zakupem;) Cena też bardzo fajna, 13, 50 zł za 150 ml

wtorek, 12 lutego 2013

Dwa szampony Yves Rocher

Cześć:)
Chciałabym dzisiaj Wam pokrótce opisać działanie dwóch szamponów z Yves Rocher:)

Pierwszy z nich to szampon stymulujący przeciw wypadaniu włosów ANTI - CHUTE


Pochodzący z regionu Morza Śródziemnego i z Ameryki Południowej biały łubin jest rośliną powszechnie uprawianą w Europie. Wyciąg z ziaren bogaty w proteiny i lipidy ma właściwości zapobiegające wypadaniu włosów. Wyciąg ten jest również znany ze swych właściwości stymulujących mikrokrążenie skórne. Biały łubin wyselekcjonowany przez Naukowców Laboratorium Yves Rocher pochodzi z ekologicznych upraw.

Składniki pochodzenia roślinnego : wyciąg z białego łubinu z ekologicznych upraw, baza myjąca pochodzenia roślinnego.

Zacznę od minusów. Szampon nie pachnie przyjemnie, zapach łubinu jest bardzo intensywny i utrzymuje się dość długo na włosach. Jednak coś kosztem czegoś, bo jeśli chodzi o działanie to jestem bardzo zadowolona. Szampon bardzo dobrze oczyszcza włosy, rzeczywiście zmniejsza wypadanie włosów, włosy są mocniejsze, mniej się przetłuszczają, po prostu włosy mają więcej wigoru i to widać.
Jeśli macie problem z wypadaniem włosów to serdecznie polecam Wam go wypróbować.

Szampon rewitalizujący ANTI - AGE


Pochodząca z Azji kamelia jest znana ze swojego cennego olejku stosowanego od dawna przez Japonki jako środek odmładzający. Dzięki swoim właściwościom odżywczym, ochronnym i regenerującym aktywnie działa na skórę i skórę głowy, a więc doskonale nadaje się do regeneracji włosów suchych i osłabionych. Naukowcy Yves Rocher połączyli olejek z kamelii z winoroślą czerwoną, o właściwościach stymulujących mikrokrążenie skóry głowy, aby stworzyć potężny duet aktywnych składników przeciwstarzeniowych do włosów. 

Składniki pochodzenia roślinnego: winorośl czerwona, olejek z kamelii, baza myjąca pochodzenia roślinnego.

Ten szampon pachnie bardzo ładnie w przeciwieństwie do poprzednikajest przyjemny w stosowaniu, dobrze się pieni, bardzo dobrze oczyszcza włosy, jednak jeśli chodzi o regenerację suchych włosów to nie ma co się oszukiwać. Na moje włosy działają tylko odżywki i maski. Na pewno do niego wrócę bo ma śliczny zapach:)

Pozdrawiam, Myś:)

piątek, 8 lutego 2013

Krem do rąk, który bardzo przypadł mi do gustu

Cześć:)
Sesja już za mną, wczoraj miałam ostatni egzamin. Załapałam się jeszcze na tydzień ferii przed nowym semestrem:) Pewnie i tak spędzę go na uczelni pracując nad moją magisterką ale i tak się cieszę, że przynajmniej naukę mam z głowy:)

Jak domyślacie się po tytule dziś będzie o kremiku do rąk

Avène Cold Cream


Zalety kremu:
  • intensywne nawilżanie,
  • szybkie wchłanianie,
  • regeneracja skóry,
  • higieniczne i wygodne opakowanie,
  • nie pozostawia na skórze tłustej warstwy,
  • często stosowałam go również na suche łokcie i też się super sprawdzał.


Produkt nie jest najtańszy, ja za 50 ml zapłaciłam 9.90 zł w promocji.
Pojemność w sam raz do torebki:)

Ściskam, Myś:)

wtorek, 5 lutego 2013

Czy wiecie jak pachną kandyzowane kwiaty?

Cześć:)
U mnie sesja prawie dobiega końca, a u Was? W sumie jest to moja ostatnia tak ciężka sesja, w przyszłym semestrze zostaje mi tylko obrona i koniec studiów:)
Przejdźmy jednak do spraw kosmetycznych;)
Dziś notka będzie o żelu pod prysznic Yves Rocher, edycja świąteczna o zapachu kandyzowanych kwiatów.
Pewnie teraz zastanawiacie się jak może pachnieć żel o takim zapachu?
Ja przed otwarciem opakowania też się zastanawiałam;)


Żel pachnie bardzo słodko, intensywnie ( pewnie dlatego, że jest perfumowany), wyczuwam tam zapach kwiatów ale i też cukierków;) Ciężko jest mi opisać ten zapach bo wcześniej się z takim nie spotkałam.
Jest odrobinę magnetyczny, wyczuwam także nutę orientalną. Na pewno nie jest to jednoznaczny zapach.


Żel nie wysusza skóry, zapach utrzymuje się na skórze dłuższą skórę. Przyznam szczerze, że udał im się ten żel i żałuję, że jest to tylko edycja świąteczna.

Skład:


Pojemność: 300 ml
Cena: 7,90 zł