Cześć:)
U mnie sesja prawie dobiega końca, a u Was? W sumie jest to moja ostatnia tak ciężka sesja, w przyszłym semestrze zostaje mi tylko obrona i koniec studiów:)
Przejdźmy jednak do spraw kosmetycznych;)
Dziś notka będzie o żelu pod prysznic Yves Rocher, edycja świąteczna o zapachu kandyzowanych kwiatów.
Pewnie teraz zastanawiacie się jak może pachnieć żel o takim zapachu?
Ja przed otwarciem opakowania też się zastanawiałam;)
Żel pachnie bardzo słodko, intensywnie ( pewnie dlatego, że jest perfumowany), wyczuwam tam zapach kwiatów ale i też cukierków;) Ciężko jest mi opisać ten zapach bo wcześniej się z takim nie spotkałam.
Jest odrobinę magnetyczny, wyczuwam także nutę orientalną. Na pewno nie jest to jednoznaczny zapach.
Żel nie wysusza skóry, zapach utrzymuje się na skórze dłuższą skórę. Przyznam szczerze, że udał im się ten żel i żałuję, że jest to tylko edycja świąteczna.
Skład:
Pojemność: 300 ml
Cena: 7,90 zł
Jesli i cukierki da sie wyczuc, na pewno pachnie pieknie ;) Buziaki, zapraszam na nową notkę :)
OdpowiedzUsuńjak sobie zobaczylam ile u mnie na uczelni maja egzaminow na 2 roku magisterki to mi uszy opadly.. wiec wspolczuje :)
OdpowiedzUsuńzapach ma piękny :)
OdpowiedzUsuńCałkiem nie zły żel :)
OdpowiedzUsuńNie w przyszłym semestrze też czeka obrona i koniec studiów :)
Z tej świątecznej edycji mam żel pod prysznic i mleczko do ciała o zapachu cytryny i wanilii. Zapach jest cudowny :) Miałam także mydło do rąk w płynie ale już niestety się skończyło.
OdpowiedzUsuńU mnie na szczęście już po sesji :) Wyobrażam sobie ten zapach...
OdpowiedzUsuńwydaje się ciekawy:) zapach na pewno genialny:)
OdpowiedzUsuńKandyzowane kwiaty?! Czego to ludzie nie wymyślą.
OdpowiedzUsuńUWIELBIAM TAKIE BLOGI! <3
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie w wolnej chwili, oraz do mojej galerii projektów :) OBSERWUJEMY?:*