Strony

czwartek, 21 czerwca 2012

Zakupy w Yves Rocher + krótka recenzja kremu do rąk




Hej:)


Jakiś czas temu narzekałam na brak słońca, a teraz po tych upałach mam go serdecznie dość...
Wczoraj pisałam egzamin i dosłownie lało mi się po dup....Na poprawę ogólnego nastroju wpadłam do YR.
Z tej drogerii nigdy nie wychodzę z pustymi rękami. W sumie weszłam tylko po mój ulubiony peeling do stóp lawendowy, ale na nim się nie skończyło:)

Oto zdobycze:






- peeling do stóp lawendowy, standardowa cena: 19.90zł, 
- tonik nawilżający hydra vegetal (nowa seria), standardowa cena: 29zł
- żel pod prysznic mango i marakuja (seria limitowana), cena: 6,90zł

Peeling kupiłam z 40% rabatem, natomiast ten tonik dla posiadaczek karty stałego klienta jest za pół ceny.
Przy wykorzystaniu rabatu na 40% otrzymałam oliwkę pod prysznic (cena: 29zł).
Bardzo chciałam ją wypróbować, jestem bardzo ciekawa jak działa:)
Oczywiście Pani przy kasie powiedziała, że brakuję mi 3 zł aby zdobyć kolejną pieczątkę,
więc wybrałam miniaturkę żelu pod prysznic o przecudnym zapachu:) 



Na koniec kilka słów o kremie do rąk z Avonu.
Oprócz zapachu mango i marakuja uwielbiam zapach lawendy.
Ten kremik to połączenie lawendy i rumianku. 
Krem ma lekko lawendowy kolor i  konsystencję standardowego kremu do rąk.
Bardzo lubię używać go w cieplejszym okresie roku gdyż szybko się wchłania. 
Nawilża średnio, bez większej rewelacji, dlatego nie nadaje się na zimę.


Żegnam się z Wami popijając pyszną, aromatyczną kawę. Niech dzisiaj będzie odrobinę chłodniej:D
Do następnego, Myś:)

11 komentarzy:

  1. Jeszcze nie miałam okazji wypróbować czegokolwiek z YR... hmm

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie od wczoraj pogoda jest nie zbyt ładna, przed chwilą znów burza przeszła:(

    OdpowiedzUsuń
  3. Jakie upaly? :D U mnie bylo cieplo tylko w jeden dzien... ;p

    OdpowiedzUsuń
  4. Zawsze strasznie mnie intryguja kosmetyki z Ives Rocher... ich opakowania budza mój zachwyt..

    OdpowiedzUsuń
  5. Mam z tej firmy oliwkowy żel pod prysznic i jest naprawdę świetny.
    Bardzo ciekawy blog.. obserwuję :)

    OdpowiedzUsuń
  6. co to z Yves Rocher? :D dobrze wyglada:D

    OdpowiedzUsuń
  7. Czyli źle robię omijając YR szerokim łukiem ? Jakie produkty możesz mi polecić na pierwsze spotkanie z tą firmą ? :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wszystkie kosmetyki wyglądają bardzo zachęcająco - aż mnie kusi by znowu wrócić do YR :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Muszę coś kupić z YR żeby dostać ten olejek ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz:)