Hej:)
Dziś szybciuteńki post.
Mam jutro egzamin i muszę się jeszcze sporo nauczyć.
Oczywiście nauka idzie średnio więc w międzyczasie postanowiłam pomalować sobie paznokcie.
Efekt jest następujący:
Powiem Wam szczerze, że przestał mi się podobać ten lakier z Delii, robią mi się niesamowite bąble powietrzne, a ponadto lakier nierówno pokrywa płytkę paznokcia:(
Do stworzenia takiego mani użyłam:
- EVELINE, 8 w 1 TOTAL ACTION, SKONCENTROWANA ODŻYWKA DO PAZNOKCI
- DELIA, CORAL PROSILK, nr 156
- MISS SPORTY, LASTING COLOUR, UP TO 7 DAYS, nr 415
- ESSENCE, QUICK DRY, TOP COAT
- kropeczki zrobiłam "narzędziem" z ESSENCE.
Pozdrawiam, Myś:)
Muszę sobie kupić to "narzędzie" ! :)
OdpowiedzUsuńFajne pazurki
dziękuję:)
Usuńświetne te kropeczki!
OdpowiedzUsuńbardzo ladnie ci wyszly, ja lubie lakiery z corala :)
OdpowiedzUsuńszukałam ostatnio tego narzędzia z essence i nigdzie go nie ma :/
OdpowiedzUsuńKupiłam ostatnio sobie to narzędzie i spisuje się naprawdę dobrze:)
OdpowiedzUsuńMuszę sobie kupić taki pędzelek do zdobień :)
OdpowiedzUsuńwłaśnie szukałam czegoś do zdobienia i nigdzie nie znalazłam, muszę wybrać się do natury bo pewnie tam je kupiłaś:)
OdpowiedzUsuń