Hej:)
Jeszcze jeden szybki post dzisiaj.
Chciałam Wam zaprezentować dwa lakiery z MIYO.
Przedstawiam Wam bliżej dwóch koleżków:)
Od lewej 60 EXOTIC FLOWER,
a jego kolega obok to 51 PAPAYA DREAM
Tak prezentują się na pazurkach:
Ten EXOTIC FLOWER solo nie wygląda ciekawie,
przy trzech warstwach nadal prześwitują końcówki paznokci.
Jednak znalazłam na niego sposób dzięki wygranej w rozdaniu, w której otrzymałam drugi lakier MIYO.
Tak więc na 4 palcach u ręki mam 2 warstwy PAPAYA DREAM, a na jednym mam jedną warstwę PAPAYA DREAM i dwie warstwy EXOTIC FLOWER.
Ściskam, Myś:)
ale piękne są ;) pokochałam tę firmę za róże i tusz i muszę sprawić sobie lakier :)
OdpowiedzUsuńŚliczne, ostatnio i ja dopadłam Miyuski :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się PAPAYA DREAM :) Mam nadzieję, że w końcu uda mi się dorwać MIYO w SP :)
OdpowiedzUsuńjednak ten kremowy bardziej przypada mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńBardzo podoba mi się połączenie obu lakierów ;)
OdpowiedzUsuńtakie połącznie tych dwóch kolorów jest boskie;)
OdpowiedzUsuńTen opalizujący jest boski!
OdpowiedzUsuńPAPAYA DREAM - pierwszy lakier w odcieniu pomarańczowym który mi się podoba, wygląda pięknie!
OdpowiedzUsuń