Cześć!!
W końcu mam sprzęt do robienie zdjęć. Wczoraj byłam odebrać mojego Niko(na)dema D 3200. Na razie uczę się obsługi ale bardzo chciałam cyknąć Wam kilka zdjęć nowości, które w ostatnim czasie u mnie zawitały.
Zacznę od kolorówki bo jej jest najwięcej. Na początek kosmetyki przywiezione z Irlandii dzięki Kasi. Wprawdzie pokazywałam je już Wam ale jeszcze raz nie zaszkodzi, a mowa o palecie cieni MUA Undressed oraz różu do policzków Natural Collection w kolorze Peach Melba.
Ostatnio miałam wielką ochotę wypróbować kosmetyki mineralne. Zamówiłam sobie róż Lily Lolo w kolorze Surfer Girl oraz małe opakowanie podkładu w odcieniu China Doll.
W Naturze kupiłam cień do powiek My Secret nr 101, który dzisiaj nałożyłam jako rozświetlacz i bardzo spodobał mi się ten efekt. Kupiłam także żel do stylizacji brwi i rzęs Lash & Brow Designer firmy Catrice (przezroczyste opakowanie) oraz żel do stylizacji brwi Eyebrow Filler (brązowe opakowanie). Capnęłam również wychwalany przez Hanię z Youtuba tusz do rzęs Essence Lashmania reloaded.
W promocji w Rossmannie kupiłam lakiery Rimmel (nr 315 i 613) oraz cień L'Oreal Infaillible nr 016 Coconut Shake oraz puder Bourjois Healthy Balance nr 52.
Z Yves Rocher mam bardzo chwaloną i polecaną maskarę Sexy Pulp. W Internecie zamówiłam sobie kultowy już cień Maybelline Color Tattoo w kolorze Permanent Taupe oraz lakier do ust Manhattan 50G Reds Rock do złudzenia przypominający lakier do ust z Rimmela.
Przejdźmy do pielęgnacji. Aktualnie testuję odżywkę do włosów suchych i zniszczonych Planeta Organica, a na swoją kolej czeka szampon odbudowujący Yves Rocher.
Skusiłam się również na polecane przez Was produkty (krem do rąk i stóp) The Secret Soap Store z masłem shea.
Na koniec mój wielki ulubieniec. Woda toaletowa Zara Oriental, 100 ml za niecałe 50 zł. Piękny i długotrwały zapach, czego chcieć więcej.
Dobrnęłyśmy do końca moich nowości. Coś wyjątkowo Was zaciekawiło? O czymś w pierwszej kolejności chciałybyście przeczytać?
Pozdrawiam, Myś:)
Najbardziej mnie kusi paletka MUA.
OdpowiedzUsuńUwielbiam krem TSSS!
OdpowiedzUsuńPolecam się na przyszłość w kwestii kosmetyków z UK :D
Ile cudów:) Aż nie wiem, na czym oko zawiesić:)
OdpowiedzUsuńMuszę wypróbować wodę toaletową z Zary. Kiedyś wąchałam w sklepie i strasznie mi się spodobała...
OdpowiedzUsuńSame wspaniałości !! Oj chyba prościej by było odpowiedzieć co mnie nie zainteresowało !:D
OdpowiedzUsuńciekawa jestem co powiesz o tuszu Essence Lash Mania Reloaded. Ja początkowo byłam zawiedziona, ale teraz jest już co raz lepiej. Uwielbiam lakiery Rimmel 60 sekund.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
paletke MUA chętnie bym przygarneła :P
OdpowiedzUsuńW czerwcu musze kupic sobie te lakiery z Manhattanu!
OdpowiedzUsuńChcę wypróbować wodę toaletową z Zary! :-)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie ten szampon z YR, mam olejek z tej serii i daje rade :)
OdpowiedzUsuńTen puder z bourjois jest tak miękki ze ach! Koniecznie musze wybadać tą wodę z Zary! :)
OdpowiedzUsuńSwietne nowosci, odzywka PO mnie interesuje :) Zycze przyjemnej nauki obslugi Nokosia ;)
OdpowiedzUsuńMam i lubię krem do rąk The Secret Soap Store oraz cień Permanent Taupe :-)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawe te twoje nowelaski! :-)
Az żałuję, że nigdy tych perfum nie dorwałam :(
OdpowiedzUsuń