Strony

sobota, 17 grudnia 2011

Yves Rocher Base Préparatrice

Hej:)
Często jest tak, że chciałybyśmy wyglądać nieskazitelnie przez cały dzień, a niestety makijaż płata nam figle i znika po kilku godzinach. Producenci kosmetyczni idą  nam z ratunkiem i wypuszczają coraz to nowsze bazy pod makijaż, abyśmy wyglądały pięknie od rana do wieczora.
Z kilkoma bazami miałam do czynienia, obecnie stosuję bazę z Yves Rocher i o niej właśnie chciałabym coś Wam opowiedzieć.
Jak wiadomo dewizą tejże firmy jest to by kosmetyki były naturalne, stworzone ze składników z upraw ekologicznych.
Yves Rocher Base Préparatrice


Parę zapewnień producenta;)

UTRWALA MAKIJAŻ I ROZŚWIETLA CERĘ

Niezastąpiony produkt w makijażu cery, o lekkiej, delikatnej konsystencji z wyciągami z róży
- Komfortowa konsystencja, łatwa aplikacja
- Gwarancja idealnej cery

Efekty dla urody:
- Cera wygładzona i rozświetlona
- Cera przygotowana do makijażu
-  Zmarszczki i niedoskonałości zatuszowane
Składniki aktywne :
- Olejek z róży Muskat o właściwościach odżywczych i odbudowujących
- Wyciąg z róży Damasceńskiej ujednolica i rozświetla
- Woda z róży Damasceńskiej nawilża
- Olejek z róży łagodzi

Moja opinia:
  • bardzo ładny zapach,
  • kremowa konsystencja,
  • dobrze rozprowadza się na twarzy,
  • nie zapycha porów,
  • lekko rozświetla skórę,
  • poprawia koloryt skóry,
  • podkład trzyma się dłużej na twarzy,
  • wydajna,
  • skóra jest elastyczna, ale nie tak napięta jak po bazach silikonowych,
  • cena: 49zł, bez promocji, w promocji ok. 35zł
  • czy cena adekwatna do jakości? porównując tę bazę z bazą z Sephory, która kosztuje coś ponad 50 zł i jej skład daje wiele do życzenia to sie opłaca.
  • dwa odcienie do wyboru: mój abricote.
  • moja cera nie jest tłusta, więc nie wiem jak ta baza sprawdzi się u dziewczyn z takimi problemami.
Podsumowując
Jeżeli oczekujesz, że ta baza zrobi na twojej twarzy silikonową maskę to nie kupuj jej. Natomiast jeżeli potrzebujesz odświeżenia, ujednolicenia cery oraz utrwalenia makijażu, ale na pewno nie na cały dzień, to serdecznie polecam.

Ocena: 6/6

9 komentarzy:

  1. Ogólnie nie używam baz po makijaż :).
    Jedynie to bazę pod cień. Choć nigdy nie próbowałam dawać cokolwiek pod podkład.

    Wesołych świąt! :)
    Zapraszam do mnie: http://sleepingbeauty0.blogspot.com/
    (Niestety od kilku dni nie mogę obserwować blogów, ale jeśli Ty mnie dodasz, to napisz to w komentarzu. Na pewno kiedy tylko ten problem minie również Cię dodam) :)

    OdpowiedzUsuń
  2. ja używam bazy Soraya;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetna recenzja! :) Jeśli to taki dobry produkt, to moze warto zainwestować? ;) Pozdrawiam i zapraszam do mnie w wolnej chwili :) obserwujemy?

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo mi miło ;) ja też się dodaję!

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeśli chcesz o coś zapytać, to zapraszam: http://www.formspring.me/sleeping0beauty
    :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Czytałam o niej całkiem niezłe opinie i własnie rozważam zakup.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz:)