Dawno nie było u mnie posta zakupowego:)
Z allegro zamówiłam bańki chińskie z zamiarem walki z cellulitem:)
Zobaczymy "w praniu" jak to wszystko wygląda i czy faktycznie działa.
Bańki zasysają się faktycznie bardzo mocno i radzę uważać.
Mój chłopak bawił się tą najmniejszą i w efekcie ma siniaka na skroni;)
Dziewczyny nawet nie wiecie jakiego miałam banana na gębie gdy moim oczom ukazała się w Gliwicach w Forum wyspa z lakierami Golden Rose. Nie wiedziałam co wybrać tyle było kolorów do wyboru:)
Fioletowy ze złotymi drobinkami 247
Różowy 244
Zazdroszczę lakierów! U mnie nie ma nigdzie GR z tej serii z proteinami :/
OdpowiedzUsuńjeżeli będziesz systematyczna to cellulit na pewno się zmniejszy:)
OdpowiedzUsuńzaciekawily mnie te banki;) koniecznie daj znac i opisz kuracje, no i jak efekty beda;)
OdpowiedzUsuńco za cuda! :)
OdpowiedzUsuńciekawa jestem jak to działa, koniecznie daj nam znać ;)
OdpowiedzUsuńśliczne lakiery :) czekam na recenzję tych baniek :)
OdpowiedzUsuńJa mam te banki i uważaj żeby sobie siniaków nie zrobić bo ja sobie zrobiłam :(
OdpowiedzUsuńO banieczki chińskie :) znam, używałam. Robią się siniaki, pajączki i strasznie boli, ale myślę, że warto-najgorsze są pierwsze razy, potem już nie boli, a efekt ujędrnienia skóry murowany. Tylko jeśli masz tendencję do żylaków lub wenektazji to uważaj... Ja musiałam zaprzestać masaży bańką chińską właśnie przez to że strasznie zaczęły mi przez cienką skórę prześwitywać żyły... ;(
OdpowiedzUsuńChciałabym wypróbować ale niestety nie mogę ze względu na naczynka na nogach
OdpowiedzUsuń