Strony

piątek, 10 stycznia 2014

Pharmaceris N - delikatna pianka wzmacniająca naczynka do mycia twarzy i oczu

Cześć:)

Jak już ostatnio pisałam, całą moją pielęgnację twarzy wymieniłam na produkty apteczne. Nie inaczej było z produktem do mycia twarzy. Postawiłam na delikatną piankę firmy Pharmaceris. Nie mam cery typowo naczynkowej ale produkty do tego typu cery bardzo służą mojej twarzy. 

Opakowanie pianki jest bardzo poręczne i dość solidnie wykonane. Plastik jest gruby, a mechanizm dozujący piankę nie zacina się. Do umycia twarzy stosuję mniej więcej 2-3 pompki pianki, w zależności czy robię to rano czy wieczorem (w zasadzie rano wystarczy nawet jedna pompka). Pianka jest dość obfita, nie spływa z dłoni oraz bardzo dobrze się pieni.

Kosmetyk oczyszcza twarz bardzo delikatnie ale skutecznie. Zdarzyło mi się kilka razy zmywać pełen makijaż i przy dwukrotnym umyciu twarzy (zużyłam 4 pompki: 2 przy pierwszym myciu, 2 przy drugim) po makijażu nie było śladu. Kosmetyk jest delikatny również dla oczu. Po dostaniu się do oczu nie szczypie i nie podrażnia ich. Po umyciu skóra twarzy nie jest ściągnięta natomiast jest gładka i miła w dotyku. Produkt łagodzi także zaczerwienie i podrażnienia skóry. 


Produkt jest bezzapachowy.

Podsumowując kosmetyk bardzo przypadł mi do gustu, nawet trafił do odkryć ubiegłego roku. Już dawno nie miałam tak delikatnego produktu do mycia twarzy. Polecam wszystkim wrażliwcom.  Pianka jest wydajna. Używałam ją od listopada i nawet nie dobiłam do połowy opakowania. 

Pojemność: 150 ml
Cena: 23-30 zł ( w zależności od promocji)

Polecam, Myś Pyś:)

23 komentarze:

  1. Używam aktualnie tę piankę i bardzo ją lubię :) Wcześniej miałam wersję z serii A, która była równie dobra.

    OdpowiedzUsuń
  2. Muszę się rozejrzeć za tą pianką bo właśnie kończy mi się powoli obecna i trzeba ją czymś zastąpić :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ja byś się chętnie skusiła na taką piankę, ale z serii T.

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo lubię takie pianki. Ostatnio moim ulubieńcem w tej kategorii był Decubal :) Tej z Pharmaceris nie miałam jeszcze okazji testować.

    OdpowiedzUsuń
  5. pharmaceris ma swietne produkty ;-)

    OdpowiedzUsuń
  6. bardzo lubie pianki z pharmceris, obecnie mam tą z serii A :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Obecnie używam trzeciego opakowania pianki Pharmaceris, ale z serii A :)
    Pianka ta jest także jednym z moich odkryć roku :)
    Chętnie spróbuję także wersji do cery naczynkowej!

    OdpowiedzUsuń
  8. Dzięki za recenzję! Bardzo przydatna :)

    OdpowiedzUsuń
  9. chętnie bym ją wypróbowała. Mam cerę naczynkową, więc pewnie dobrze by się u mnie spisała :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja ostatnio polubiłam taką piankę z Decubal, a teraz używam nowości z Alverde :-)

    OdpowiedzUsuń
  11. U mnie czeka jeszcze na swoją kolej :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Nie przepadam za piankami do mycia twarzy. Miałam jedną, ale była przez tą piankowatość strasznie niewydajna

    OdpowiedzUsuń
  13. Hmm żadna nowość, Pharmaceris od zwsze był świetny! :)))

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja też wybieram produkty apteczne:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz:)