Lipiec nie jest u mnie miesiącem zakupów kosmetycznych. Buszowałam nieco na wyprzedażach i kilka fajnych ciuchów wpadło w moje ręce. Jeśli chodzi o kosmetyki to kupiłam tylko potrzebne mi rzeczy.
Żel pod prysznic Dove - wiadoma sprawa trzeba się myć. Przy tych upałach najchętniej siedziałabym tylko w wannie.
Antyperspirant Vichy ciekawił mnie już od dawna. Wiele z Was go zachwala więc spróbowałam. Trafiłam jeszcze na promocję w Super-Pharm -25%.Maski do włosów z Biovax bardzo lubię, a tej z keratyną i jedwabiem jeszcze nie miałam:)
Krem Oillan Balance kupiłam z myślą o stosowaniu jako krem na noc.
Na koniec rosyjskie kosmetyki choć na złość Putinowi chyba nie powinnam... Co poradzę, że bardzo je lubię? Skusiłam się na dwie odżywki do włosów i szampon oraz dwie maseczki do twarzy. Wersje saszetkowe są bardzo poręczne ale niestety jedna nie przeżyła podróży i się rozkleiła. Na szczęście szampon jest gęsty i nie wypłynął. Koszt takich saszetek to ok. 5 zł więc fajny sposób na przetestowanie czegoś nowego.
W lipcu nie poszalałam z zakupami ale w sierpniu mam plan wydać dużo gotówki. Zatem już dziś zapraszam Was na kolejny post z zakupami:)
Ściskam, Myś:)
muszę się skusić na ten żel z Dove ;)
OdpowiedzUsuńNa złość Putinowi, hehe :D i dobrze :D jak ten antyperspirant sie spisuje?
OdpowiedzUsuńUwielbiam żele Dove!:)
OdpowiedzUsuńTeraz, za te rosyjskie kosmetyki, powinnaś dla równowagi zjeść polskich jabłek i będzie wybaczone :)
OdpowiedzUsuńAle saszetek ! :D ♥ Muszę je dorwać wszystkie ;D Póki co mam peeling ( tzn miałam :D ) i 3 maseczki do buźki ;D więc parę saszetek jeszcze do wypróbowania mam :D
OdpowiedzUsuńTeż skusiłam się wczoraj na maseczki do twarzy Agafii i jestem ciekawa jak się spiszą ;)
OdpowiedzUsuńTe saszetki rosyjskie też kupiłam i czekają na wypróbowanie :)
OdpowiedzUsuńJa kupiłam wczoraj balsam do wlosow przyspieszajacy porost wlasnie z babuszki No i zobaczymy co to bedzie za cudo !
OdpowiedzUsuńDezodorant vichy muszę w końcu wypróbować :)
OdpowiedzUsuńDaj znac jak spisuja sie te maski do twarzy, bo mam je stacjonarnie i nie wiem czy warto.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam