Strony

wtorek, 7 lutego 2012

Arganowy atak!

Cześć!

Dziś słów kilka o mojej walce z łamliwością paznokci.
W zwalczaniu problemu bardzo pomogła mi odżywka firmy Eveline SOS dla kruchych i łamliwych paznokci.


Odżywka jest bardzo dobra, ale miesiąc po skończeniu kuracji moje paznokcie znów zaczęły się łamać.
Z racji tego, że ta odżywka już mi się kończy, więc wyruszyłam na poszukiwania nowej.

W drogerii zainteresowały mnie odżywki firmy Joko, które widziałam już u niektórych dziewczyn na Youtubie.

Wybrałam odżywkę JOKO LABORATORY ARGANOWE ODŻYWIENIE



Według producenta efekty widać po 4 tygodniach regularnego stosowania, więc znać o efektach tego arganowego mazidła dam po skończeniu kuracji:)
Cena: 9zł

Jak każda baba spędziłam w sklepie prawie godzinę i w efekcie wybrałam sobie jeszcze puder matujący firmy Hean. Nie mam nic z tej firmy więc moja ciekawość jest jeszcze większa jak produkt się sprawdzi.




Podoba mi się motyw wytłoczonych puzli:) Ale opakowanie fest tandetne:/
Cena: 10,80zł

Nie byłabym sobą gdybym nie wstąpiła do Rossmanna, na szczęście poskromiłam swoją chcicę na wszystko co ładne i kolorowe i kupiłam tylko mojemu facetowi krem do rąk. Podobno fajny, ciekawe czy jemu się spodoba:)

Cena: 7,99zł

Papa:)





10 komentarzy:

  1. ostatnio też mam problemy z paznokciami :( niestety ze względu na pracę jaką wykonuję nie zanosi się na poprawę :(

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja z Eveline mam ale odżywkę 8w1 i stosuję ją tylko jako bazę pod lakier kolorowy. Paznokcie się nie łamią, nie rozdwajają i co ważne lakier nie przebarwia płytki paznokcia.

    OdpowiedzUsuń
  3. ehh ja już nie mam siły do moich paznokci, raz jest dobrze raz źle...

    OdpowiedzUsuń
  4. ja używam eveline 8w1 jako baza pod lakier i paznokcie mam strasznie twarde!!
    co do golden rose sprawdz sobie :http://goldenrose.pl/nasze_sklepy.html może u Ciebie w mieście jednak gdzieś się kryją ich kosmetyki :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Chciałam kupić w grudniu tą odżywkę z Eveline. Ale jakoś tak odkładałam, odkładałam, a moje paznokcie się "zregenerowały", przypuszczam, że jest to zasługa oliwki, olejków (które stosuję na włosy/twarz, a które też wcieram siłą rzeczy w dłonie :P)

    OdpowiedzUsuń
  6. buu a u mnie nigdzie nie mogę znaleźć kosmetyków hean, ja jak na razie mam dobre paznokietki za to skórki w opłakanym stanie

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja też byłam zdziwiona, że dorwałam produkty firmy Hean;)

    OdpowiedzUsuń
  8. maska loreal ;)) moj must ahve chyba ;DDD

    OdpowiedzUsuń
  9. muszę koniecznie sobie kupić tę maskę z L'Oreal:)))
    Pozdrawiam serdecznie :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz:)