Strony

poniedziałek, 14 października 2013

Balea - nabłyszczająca odżywka do włosów figa i perła

Cześć:)

Dziewczyny! jaką w tym roku mamy piękną jesień. Byłam dzisiaj na grzybach, pochodziłam po lesie, zażyłam świeżego powietrza, aż chce się żyć. Jestem zrelaksowana, dotleniona i z filiżanką zielonej herbaty zasiadłam do komputera by napisać tę notkę.

Ostatnio włosy przysparzają mi wiele problemów - wypadają jak szalone. Cały czas o nie dbam, wcieram, masuję, głaszczę... jakieś efekty widać ale wolę nie zapeszać. Poświęcam moim włosom więcej uwagi niż kilka miesięcy temu i dlatego moje końcówki włosów pomimo zapuszczania są w bardzo dobrym stanie. Niewątpliwie przyczynił się do tego produkt, o którym dzisiaj piszę.
Kosmetyki Balea nie są mi obce. Używam ich już od dłuższego czasu i bardzo je lubię. Z tą odżywką do włosów bardzo się polubiłam. Po zastosowaniu tego produktu moje włosy są bardzo gładkie i miłe w dotyku. Byłam niesamowicie zaskoczona,że ten produkt tak przypadł mi do gustu. Włosy są mega lśniące i sypkie oraz łatwiej się rozczesują. Odżywka nie obciąża moich włosów, a włosy pachną nią, aż do kolejnego mycia. Wystarczy niewielka ilość by pokryć włosy od połowy długości, aż po same końce. Odżywka jest treściwa przez co nie spływa z włosów. Prawie zawsze trzymam odżywkę na włosach 1-3 minuty. Czasem pozostawiam ją na nieco dłużej i wtedy włosy są jeszcze bardziej nawilżone. Tę odżywkę polecam szczególnie dziewczynom o kręconych i niesfornych włosach. Odżywka jest niesamowicie wydajna.
Skład również jest poprawny, podobny do naszych odżywek z Isany. Czy widzę w tym produkcie jakieś minusy? Tak, nie jest dostępny w Polsce stacjonarnie. Można ją kupić w drogeriach internetowych lub w sieci sklepów DM u naszych sąsiadów. 

Skład: 

Podsumowując odżywka jest rewelacyjna, nie odżywia jakoś dogłębnie ale sprawia, iż moje włosy są lśniące, miłe w dotyku, mają gładką strukturę i łatwiej się rozczesują.  Polecam serdecznie wypróbować.
Cena jest śmieszna, ok. 6-7 zł za 300 ml.


12 komentarzy:

  1. Miałam ją i na moich włosach również bardzo dobrze się sprawdziła.

    OdpowiedzUsuń
  2. jest na mojej wishliście:D nie mogę się doczekać kiedy ją zakupie i wypróbuję:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajnie że jesteś zadowolona! Ja jeszcze niczego nie miałam do włosów z Balei, poza suchym szamponem, który okazał się bubelkiem... Natomiast ta odżywka bardzo mnie zaciekawiła, tym bardziej że koło mnie jest tyle DMów, co grzybów po deszczu ;-)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie miałam tego produktu jednak mam różowy szampon z Balea i także jestem bardzo zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Miałam na nią oko a dzięki Twej recenzji na pewno ją zamówię.

    OdpowiedzUsuń
  6. nie miałam okazji wypróbować kosmetyków z Balei...

    zapraszam do wzięcia udziału w projekcie, który organizuję ;-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Niesforne? To moje! muszę ją jakoś zdobyć.

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie wiem czy chciałabyś wiedzieć, jak bardzo śmieszna jest ta cena w stacjonarnych drogeriach w Niemczech :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Bardzo ja lubie, a jeszcze bardziej maske z tej serii, ktora wlasnie trzymam na wlosach ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Odżywki balei zawsze odstraszaly mnie skladem ale ostatnio czytam same pozytywne opinie, to moze sie skuszę na którąś z nich :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz:)