Nie lubię robić projektu denko z jednego powodu, nie lubię gromadzić pustych opakowań. Nie mam na to miejsca i nie chcę robić sobie bałaganu. Niemniej jednak wczoraj wykończyłam kilka kosmetyków jednocześnie, dziś szybciutko zrobiłam zdjęcia i wszystko poleciało do pojemnika na plastik.
Zacznijmy od kąpieli. Preferuję prysznic ale od czasu do czasu zdarza mi się zażyć kąpieli.
Kremowy płyn do kąpieli Apart ładnie pachniał i robił pianę, tylko tego oczekuję od tego typu produktu. Do kąpieli zawsze dodaję kilka kropel oliwki więc nie mam pojęcia czy wysusza skórę.
Pod prysznicem zużyłam żel z Isany. Uwielbiam ten zapach - kwiat pomarańczy i jogurt. Bardzo często kupuję ten żel ze względu na zapach. Produkt tani, wydajny i nie wysusza nadmiernie skóry.
Kolejny w kolejce jest duet Rival de Loop - pianka do mycia twarzy i płyn do demakijażu.
Więcej możecie o nich poczytać tu:
Zużyłam również rosyjski szampon Baikal Herbals do włosów suchych, o którym możecie poczytać tu .
Z pielęgnacji twarzy zużyłam pomadkę ochronną Nivea Vitamin Shake, swoją drogą bardzo fajną i super wydajną. Zużyłam również rosyjski krem pod oczy, o którym możecie poczytać tu Receptury Babuszki Agafii-krem-żel pod oczy.
Z kolorówki zużyłam tylko tusz do rzęs. Tusz Lovely znany i lubiany. Mi również przypadł do gustu ale moim zdaniem nie jest aż tak dobry jak MF 2000 kalorii. Wielki plus za cenę i dostępność.
Pozdrawiam, Myś:)
Czaję się nadal na tą piankę, ale coś innego ciągle się pojawia :-P
OdpowiedzUsuńTeż chciałabym w jednym czasie tyle kosmetyków wykończyć :)
OdpowiedzUsuńPump up znajduje się na mojej liście zakupowej :)
OdpowiedzUsuńTen szampon jest naprawdę interesujący, muszę się za nim rozejrzeć ;)
OdpowiedzUsuńMiałam płyn do demakijażu RDL i jestem z neigo zadowolona. Pomadka Nivea tylko ładnie pachnie. ;-)
OdpowiedzUsuńfajne zużycia, lubię żele Isana, są tanie i ładnie pachną
OdpowiedzUsuńtusz z Lovely właśnie testuje i jak na raie pozytywne mam o nim zdanie :D
OdpowiedzUsuńJeszcze nie próbowałam tuszu Lovely, ale z pewnością dam mu szansę. Słyszałam o nim wiele dobrego;)
OdpowiedzUsuńPomadkę z Nivea mam i bardzo lubię. Już 3 opakowanie zużywam ;p)
OdpowiedzUsuńNic z tego nie mialam, choc ten tusz juz od dluzszego czasu za mna chodzi ;)
OdpowiedzUsuńten szampon mnie kusi :)
OdpowiedzUsuńKochana szukam u siebie jakiś sposób na walkę z cellulitem - może jakieś znasz?
Pozdrawiam!
Rozdanie z okazji 10 000wyświetleń bloga, Facebook like?
jaki duży płyn do kąpieli :)
OdpowiedzUsuńZnam tylko pomadkę z Nivei ;)
OdpowiedzUsuńTa pomadka z Nivea jest bardzo przyjemna :) Wykończyłam ją kilka miesięcy temu i na razie nie wrócę do niej, ale kojarzy mi się miło.
OdpowiedzUsuńmiałam tusz z Lovely, moim zdaniem jest świetny :)
OdpowiedzUsuńspotkanie blogerek RYBNIK - OSTATNIE miejsce :)
uwielbiam tę pomadkę z Nivea ;)
OdpowiedzUsuńwreszcie muszę wypróbować ten tusz z Lovely, bo wiele blogerek go poleca :)
bardzo ładne denko :) ta butla płynu do kąpieli ma dla mnie przerażający rozmiar - chyba bym jej przez rok nie zużyła...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Bardzo lubię żele z Isany :) najbardziej ten z masłem Shea (jeśli ono tam na prawdę jest ;) nie sprawdzałam składu)
OdpowiedzUsuńPomadkę z nivea miałam, ale u mnie jakoś się ta wersja nie sprawdziła. Nie czułam nawilżenia... Miałam wręcz wrażenie, że usta są bardziej suche ;) Wersja klasyczna i z miodem są ok :)