Strony

wtorek, 4 lutego 2014

Alverde Repair-Haarmaske - avocado i winogrona

Cześć:)

Dziś kilka słów o masce do włosów z posta o ulubieńcach stycznia. Szalenie ta maska przypadła mi do gustu i żałuję, że kupiłam tylko jedno opakowanie. 
Maska zamknięta jest w klasycznej tubce o pojemności 100 ml (tylko!). Pojemność jest niestety mała i przy moich włosach za ramiona szybko się zużywa. Fakt faktem, że sobie jej nie żałuję ale mimo wszystko opakowanie mogłoby być dwa razy większe. 
Maska jest gęsta, nie spływa z dłoni oraz włosów. Bardzo fajnie rozprowadza się po włosach. Ma bardzo delikatny, ledwie wyczuwalny zapach. 

Samo działanie maski jest fantastycznie. Nakładam ją na około 5 min, na to czepek kąpielowy i po zmyciu mam bajeczne włosy. Mam ogromne problemy z plątaniem włosów i nie zawsze produkty do włosów sobie z tym radzą. Ta maska radzi sobie w bardzo dobry sposób. Nie powiem, że mam całkowicie gładkie włosy bo bym skłamała. Gdzieniegdzie mam poplątane włosy ale wystarczy rozczesać je palcami i po sprawie. Włosy po umyciu są gładkie, lśniące i bardzo miłe w dotyku. Schnąc nie puszą się ale nie są też oklapnięte. Maska nie obciąża włosów oraz nie powoduje szybszego przetłuszczania się włosów. Włosy są wyraźnie odżywione i wypielęgnowane. 
Ostatnio zorientowałam się, że moja ostatnia wizyta u fryzjera była rok temu. Pierwszy raz zdarzyło mi się nie być tak długo u fryzjera. Tak, zapuszczam włosy ale końcówki wypadałoby podciąć. Jednak zauważyłam, że moje końcówki są w bardzo dobrym stanie. Nie sądzę, że wszystko to jest za sprawą wyżej rzeczonej maski ale myślę, że w dużej mierze się do tego przyczyniła. Generalnie już od dłuższego czasu poświęcam więcej czasu włosom, a one odwdzięczyły mi się zdrową czupryną. Czyż to nie jest piękne:D?



Podsumowując produkt godny polecenia i polecam szczerze każdej z Was. Genialnie radzi sobie z kręconymi i puszącymi się włosami. Jeżeli miałabym się przyczepić do czegoś to przyczepiłabym się do pojemności. 100 ml to stanowczo za mało, używam jej wprawdzie miesiąc i jeszcze jest ale gdyby było jej więcej to byłoby idealnie.  
Cena w sklepach internetowych to około 16-17 zł . W czeskim DM-ie kosztuje 69.90 CZK. 

21 komentarzy:

  1. Ostatnio coraz bardziej przyglądam się tej firmie i póki co najbardziej kusi mnie pianka do mycia twarzy ! :D

    OdpowiedzUsuń
  2. szkoda, że w Polsce nigdzie nie możemy dostać tych produktow stacjonarnie ;/

    OdpowiedzUsuń
  3. Ta maska jest na mojej liście do kupienia już od jakiegoś czasu, tylko coś się do DM wybrać nie mogę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak się wybierzesz to nie zapomnij jej kupić;)

      Usuń
  4. Maska wydaje się ciekawa, w sumie cena dość wysoka, ale da się przeżyć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ta cena aż taka straszna nie jest, da się przeżyć:)

      Usuń
  5. Jak będę miała okazję to na pewno się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Gdybym miała możliwość kupienia w DM to chyba bym zgarnęła wszystko Alverdowskie i parę Balei:D

    OdpowiedzUsuń
  7. mam ją w zapasach i po Twojej recenzji stwierdzam, że czas bym ją wreszcie zaczęła używać :)

    OdpowiedzUsuń
  8. U mnie ta maska roznie sie spisuje ;) Raz jest ok. innym razem nie robic nic :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Jak będę w dm to na pewno kupię :-)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nieźle :) Kiedyś wypróbuję. Na razie nie po drodze mi do DM, ale kto wie. Lubię spontaniczne wyprawy "na Czechy".

    OdpowiedzUsuń
  11. Szkoda, że tak słabo dostępny w Polsce.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz:)