Strony

poniedziałek, 17 lutego 2014

Balea - olejek pod prysznic

Cześć:)

Przed chwilą wyszłam spod prysznica. Do umycia ciała użyłam produktu, o którym chcę Wam dzisiaj napisać kilka słów.  Mowa o Balea Duschöl czyli olejku pod prysznic. Jak dotąd nie rozumiałam zachwytów nad tego typu produktami, myślałam, że przy mojej suchej skórze taki produkt się nie sprawdzi. 
Miałam takie zdanie dopóki nie użyłam produktu z Balea. 


Olejek zamknięty jest w klasycznej buteleczce jak żel pod prysznic. Butelka jest poręczna i nie wyślizguje się z mokrych dłoni. Konsystencja olejku jest bardzo rzadka i łatwo przecieka przez palce. Sam produkt pieni się bardzo minimalnie, raczej tworzy taką śmietankę po rozprowadzeniu na mokrej skórze. Kosmetyk myje i pielęgnuje jednocześnie skórę. Jest niezwykle delikatny i nie podrażnia skóry. Zapach ma dość specyficzny i podobno taki sam jak olejek z Isany czy też Nivea. Widziałam kilka porównać w internecie owych olejków i dziewczyny twierdzą, że wszystkie te produkty mają takie same działanie. Dlatego jak mi się skończy ta butelka to sięgnę po olejek z Isany. 
Po umyciu skóra jest miękka i miła w dotyku oraz nie wymaga dodatkowego nakładania balsamu. Oczywiście nie jest to efekt jak po nałożeniu produktu nawilżającego. Raczej powiedziałabym, że jest to efekt zdrowej, normalnej skóry. Kosmetyk pomimo swojej rzadkiej konsystencji należy raczej do wydajnych produktów ale zaznaczę, że nie używam go codziennie tylko w takie dni gdy nie mam ochoty wsmarowywać w siebie żadnych mazideł po kąpieli. 


Olejek kupiłam w czeskim Dm-ie za 69.90 CZK. Pojemność olejku 250 ml.

Podsumowując bardzo fajny produkt do jednoczesnego mycia i pielęgnacji skóry. Oszczędność czasu i pieniędzy;) Z pewnością wypróbuję olejek Isana z Rossmanna i  porównam czy faktycznie jest taki sam. 

12 komentarzy:

  1. Ja mam właśnie Isanę i denerwuje mnie, że olejek się rozlewa. ale już w połączeniu z odrobinką wody i ciałem ładnie się pieni :)

    OdpowiedzUsuń
  2. brzmi nieźle ! Chętnie się za nim porozglądam

    OdpowiedzUsuń
  3. Odkad pod prysznic uzywam Babydream für Mama, nie zwracalam uwagi na produkty z dm ;) Musze przetestowac ten olejek :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Używałam olejku z Isany i byłam bardzo zadowolona :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ostatnio agnieleczka robiła na temat takich olejków filmik i mówiła, że nie różnią się dla niej niczym oprócz ceny :)

    OdpowiedzUsuń
  6. No to ja czekam na recenzję porównawczą

    OdpowiedzUsuń
  7. Gdy pada hasło "Balea" od razu mam chęć powąchać taki kosmetyk. Zapachy ich żeli są bardzo intensywne i ciekawe.

    OdpowiedzUsuń
  8. Czuje się zachęcona do zakupu tego olejku :)
    Więc chyba jutro wpadnę do DMu :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Mam olejek z Isany i jestem bardzo zadowolona:)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja nie miałam jeszcze takiego produktu, ale chyba się skusze z Isany.

    OdpowiedzUsuń
  11. JA WAM GORACO POLECAM ZAKUPY NA drogerianiemiecka.plTAM ZNAJDZIECIE I BALEA I ALVERDE ORAZ CALA KOLOROWKE LACZNIE Z P2 A WSZYSTKO W DOBRYCH CENACH POLECAM GORACO !

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za każdy komentarz:)